Bardzo dobry teatr faktu. Historia uwolnienia kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, która z inicjatywy prymasa Wyszyńskiego od 1957 roku peregrynowała po parafiach Polski.

Zlodziej-w-sutannie.jpg

W 1966 roku decyzją władz PRL-u obraz został… aresztowany i zamknięty na Jasnej Górze. Więziono go tam przez sześć lat. W 1972 roku, za cichym przyzwoleniem władz kościelnych, kopię obrazu „wykradł” młody wikariusz parafii katedralnej w Radomiu, ksiądz Józef Wójcik. W ten sposób rozpoczęła się jego ponowna peregrynacja. Dziś trudno uwierzyć, że to wszystko działo się naprawdę. Realizatorzy spektaklu umiejętnie przeplatają fabułę z fragmentami filmów dokumentalnych z czasów PRL. Uwagę zwracają kreacje aktorskie Tomasza Kota jako esbeka Marka i Artura Żmijewskiego jako księdza Józefa Wójcika. Tym, którzy chcieliby bliżej poznać historię ks. Józefa Wójcika, jednej z najbardziej niepokornych i barwnych postaci polskiego Kościoła, polecamy jego wspomnienia …i wróciła na szlak nawiedzenia. (MZ)

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj