Zofia Helwing, pochodzi z rodziny o tradycjach wojskowych. Pani Zofia przyjechała do Wrocławia z polskich kresów, tam się urodziła i spędziła pierwsze lata dzieciństwa. W okresie wojny została zesłana na Sybir. Przeszła szlak syberyjski. Przeżyła, w przeciwieństwie do tysięcy pochowanych w ziemi bez krzyża.
Pani Zofia w kilku krótkich odsłonach dokumentalnych opowiada o doświadczeniach przywiezionych z tułaczki po sowieckiej Rosji. Są to niezwykłe opowieści, utkane z emocji i niezwykłych doświadczeń.

Krótki biogram (cyt. za tvp.pl):

Zofia Helwing ur. w 1925 r. w Kowlu na Wołyniu. Córka legionisty, uczennica gimnazjum i liceum im. Tomasza Zana w Mołodecznie (woj. wileńskie).
W roku 1940 deportowana wraz z matką do obozu w Niuchmiżu (obwód archangielski). Amnestionowana i powtórnie deportowana – do Atbasaru (Kazachstan). Powróciła do Polski w lutym 1946.
Obecnie jest prezesem honorowym oddziału wrocławskiego Związku Sybiraków i rzecznikiem prasowym.
Pod pseudonimem Zofia Tarkocińska wydała swoje wspomnienia pt. „Ociosani”.

Część 1 „Co mi dała Rosja?”

Część 2 „Czym jest Polskość?”

Część 3 „Tradycje rodzinne”

Część 4 „Przygotowanie do zsyłki. Wagony bydlęce.”

Część 5. „W wagonie urodziło się dziecko.”

Część 6. „Obóz pracy. Ratowanie duszy.”

Część 7. „Zniszczyć zaczyn Polskości.”

Część 8. „Golgota Wschodu – geneza.”

Część 9. „Walka trwa nadal…”

Część 10. „Moje nazwisko Zofia Helwing…”

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj