Ewangelia przypomina nam dzisiaj narodziny Jana Chrzciciela. Radujemy się wraz Elżbietą i Zachariaszem, a mimo to nie przestajemy oczekiwać. Oto narodził się ten, który będzie „głosem”, a my czekamy na „Słowo”. Przychodzi prorok, największy spośród narodzonych z niewiasty, ale już za chwilę przybędzie „Król królów i Pan panów”. Przychodzi ten, który jest „przyjacielem Oblubieńca”, ale oto Oblubieniec już puka do naszych drzwi…

O. Jakub Kruczek OP, „Oremus” grudzień 2003, s. 94

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj