Kiedy św. Jan Apostoł wszedł do grobu, nie zobaczył Jezusa. Widział tylko „leżące płótna oraz chustę” i pustkę, która mówiła więcej niż najbardziej mistyczne wizje. Pustka, od której często uciekamy, która przeraża, niepokoi, być może niesie w sobie więcej, niż się spodziewamy. W jaki sposób mam patrzeć na pustkę w moim życiu, jak ją przyjmować i przeżywać? Jak przeczytać ten znak, żebym mógł jak św. Jan „ujrzeć i uwierzyć”?

Wojciech Czwichocki OP, „Oremus” grudzień 2008, s. 123

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj