Ewangelia nie zawsze wywołuje aprobatę, nie zawsze inspiruje. Wręcz przeciwnie, często zdarza się, że budzi sprzeciw i gniew. Dla głoszących ją, tak jak dla św. Pawła i towarzyszy, ceną będzie odrzucenie, a nawet męczeństwo. Chrystus uwrażliwia uczniów: „Nadchodzi władca tego świata – nie ma on nic swego we Mnie. Ale nie bójcie się – pokój wam” (por. J 14,30.27). Dar pokoju jest owocem głębokiej świadomości, że nigdy nie jesteśmy sami. Bóg obecny jest z nami właśnie w tym świecie, który o Nim zapomniał.

Tomasz Zamorski OP, „Oremus” Okres Wielkanocny 2009, s. 123

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj