Człowiek z uschłą ręką, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii, nie mógł zapewne normalnie pracować, funkcjonować. Pan wyzwolił go z choroby, a jednocześnie ukazał zebranym w synagodze, że zawsze należy czynić dobro – zasada ta jest również podstawą święcenia szabatu. Człowiek uzdrowiony przez Jezusa mógł teraz wziąć coś do ręki, podać ją innym w geście przyjaźni, pojednania czy pomocy. Z ufnością zwróćmy się do Pana, który w Eucharystii niesie nam uzdrowienie, aby także nasze ręce dzięki Jego łasce czyniły dobro, wznosiły się do modlitwy i błogosławiły.
ks. Jan Augustynowicz, „Oremus” styczeń 2006, s. 73