Kościół wspomina dziś św. Antoniego Padewskiego (XII/XIII w.), któremu przypisuje się wiele cudów, uzdrowień i nadzwyczajnych darów. Św. Antoni był sławnym kaznodzieją, profesorem, opiekunem ubogich. Niektórzy modlą się do niego, gdy bardzo chcą znaleźć coś, co im się zgubiło. Jednak nie to jest najważniejsze w postaci dzisiejszego patrona. Słuchacze jego kazań, ubodzy podopieczni, studenci słuchający jego wykładów – wszyscy oni czuli się przez niego kochani i widzieli, że Antoni czerpał swoją miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii. Idźmy tą samą drogą. Zaczerpnijmy przy ołtarzu miłość Jezusa, którą potem będziemy dzielić się z braćmi. Naśladujmy św. Antoniego w wypełnianiu każdego dnia modlitwą i miłością.
ks. Adam Rybicki, „Oremus” czerwiec 2006, s. 65