Jezus, przepełniony miłością, widzi utrudzenie swoich uczniów o troszczy się o nich. Zatrwożonym mówi: „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się”. On pierwszy nas umiłował, a Jego czyny są tego najlepszym świadectwem. Umarł za nas i zmartwychwstał, dając nam życie na wieczność. Każdego dnia czuwa nad nami i nas prowadzi. Czy potrafimy dostrzec Jego miłość i ufnie na nią odpowiedzieć? Wołajmy do Pana, aby nasze umysły i serca nie były otępiałe i abyśmy umieli Go rozpoznać w naszej codzienności.
Halina Świrska, „Oremus” styczeń 2008, s. 39-40