Chrzest to dopiero początek, jakby zasadzenie drzewa, które ma teraz wrastać korzeniami w glebę, czerpać z niej pokarm, rosnąć i wydawać owoc. Do rozwoju wiary potrzebne nam są mocne doświadczenia, w których zobaczymy działanie Boga w sposób nie pozostawiający żadnej wątpliwości. Jednak prawdziwy wzrost nie dokona się bez ciszy modlitwy, bez wewnętrznego zmagania o „wyzucie się z ciała grzesznego”, bez codziennego dawania odpowiedzi na głos Jezusa, który przywołuje do siebie swoich uczniów.

Mira Majdan, „Oremus” wrzesień 2005, s. 25

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj