Nie zawsze mamy odwagę radykalnie opowiadać się za Jezusem. Nawet Jego najbliżsi uczniowie nie śmieli prosić Go o wyjaśnienie niezrozumiałych dla nich słów, z lęku przed tym, co mogliby usłyszeć. Słowo Boże zapowiada dziś radość ostateczną, gdy „liczne narody przyznają się do Pana”, wkraczając na Jego drogi. Oby ta zapowiedź zwycięstwa Jezusa utwierdziła w nas wiarę, że jednak warto trwać przy Nim już teraz, warto z miłością przyjmować Jego Ciało wydane w ręce ludzi, gdyż jest to najpewniejsza droga do radości.
Mira Majdan, „Oremus” wrzesień 2005, s. 99