W dzisiejszym pierwszym czytaniu, Bóg w cudowny i bardzo wyraźny sposób kieruje krokami diakona Filipa. Przemawia do niego anioł, prowadzi go mocą Ducha Świętego. Być może jeszcze większym cudem, choć bardziej ukrytym, jest działanie Boga w sercu etiopskiego dworzanina. Nosi on w sobie głód słowa Bożego, tęsknotę, która nie rodzi się w nas, jeśli nie pociągnie nas Ojciec. Pozwólmy zamieszkać jej teraz w naszych sercach, niech otworzy nasze uszy na Boże słowo i pociągnie nas ku Temu, który jest prawdziwym Chlebem życia.
Ks. Michał Kozak MIC, „Oremus” kwiecień 2010, s. 68