Wpatrując się w św. Agnieszkę, dziewicę i męczennicę, dzisiejszą patronkę, możemy czuć się zawstydzeni, podobnie jak ci, którzy byli jej prześladowcami. Choć była młoda i słaba, to napełniona Duchem Świętym zachowała czyste serce. Pytajmy samych siebie, czy stajemy przed ołtarzem Pańskim z czystym sercem. Czy ufamy, że Boża łaska i pomoc wspierają nas w prowadzeniu życia autentycznie chrześcijańskiego? To dzięki nim możemy pokonać piętrzące się przed nami trudności, tak jak św. Agnieszka, która dziś wstawia się za nami.
ks. Jan Augustynowicz, „Oremus” styczeń 2006, s. 85