Ludzie bywają zawodni: każdy z nas nieraz boleśnie tego doświadczył. My sami jesteśmy niepewni siebie, przeczuwający własną zdolność do zdrady. Czyż ufność w Bogu nie wymaga właśnie poczucia realizmu: Wiem, Panie, do czego jestem zdolny, i potrzebuję, abyś budził mnie z uśpienia i nieczułości sumienia! Obroń mnie przed brakiem wrażliwości, który mógłby boleśnie zranić kogoś, kto na mnie liczy!
Wojciech Jędrzejewski OP, „Oremus” Wielki Post 2009, s. 62