Bóg przychodzi do nas w pokoju i ciszy. Nie zdobywa ludzkiego serca przemocą czy gwałtem. Przychodzi jak „szmer łagodnego powiewu”. Tym, którzy Go przyjmują, daje łaskę wewnętrznej przemiany i pozwala patrzeć na otaczający nas świat czystymi oczyma. Takim czystym spojrzeniem patrzy dzisiaj na nas św. Antoni z Padwy, kapłan i doktor Kościoła. Urodził się pod koniec XII wieku. Jako franciszkanin, słowem i przykładem życia głosił Ewangelię, pociągając do Chrystusa wielu ludzi. Jego serce, przemienione w spotkaniu z Panem, było otwarte i wrażliwe dla najuboższych. W każdym człowieku umiał rozpoznać swojego brata i siostrę. Bóg powołał go do siebie 13 czerwca 1231 roku w Padwie.

Jakub Kruczek OP, „Oremus” czerwiec 2008, s. 53

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj