Czasami łatwiej zobaczyć słabości i wady innych ludzi niż własne grzechy. Łatwiej dostrzec drzazgę w oku brata niż belkę we własnym. Jednak bywa też, że z takim krytycyzmem patrzymy na samych siebie, że nie potrafimy zobaczyć w sobie ani odrobiny dobra. Odrzucenie innych bywa owocem potępienia i pogardy dla siebie. Nie osądzajmy i nie potępiajmy ani siebie, ani innych. Bądźmy miłosierni dla siebie i usuńmy belkę z naszego oka, a dzięki temu będziemy mogli wyjąć drzazgę z oka brata i okazać mu w ten sposób miłosierdzie.
Jakub Kruczek OP, „Oremus” czerwiec 2008, s. 93