Męczennicy, których dziś czcimy w Kościele, zginęli w Ugandzie podczas prześladowań chrześcijan w 1886 roku. Karol Lwanga miał 25 lat i był wodzem plemienia Nagweya. Nie tylko sam z uśmiechem poniósł śmierć na stosie, ale także zachęcał do wytrwałości swoich współtowarzyszy. Ich męczeństwo wkrótce przyniosło ewangelizacyjny owoc – liczba katolików w Ugandzie wzrosła w ciągu kilku lat o około 100 tysięcy. Za wstawiennictwem świętych męczenników afrykańskich prośmy o wiarę dla nas, aby także świadectwo naszego życia prowadziło innych do Chrystusa.

Jacek Szymczak OP, „Oremus” czerwiec 2009, s. 12-13

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj