Współcześni Jezusowi uczeni w Piśmie spodziewali się, że przed Mesjaszem przyjdzie prorok Eliasz. Prorokiem tym, posłanym „w duchu i mocy Eliasza” (Łk 1,17), był św. Jan Chrzciciel. Dramat uczonych w Piśmie polegał na tym, że posiadana przez nich wiedza na nic im się nie przydała, gdyż w momencie przyjścia „proroka Eliasza” nie byli w stanie go rozpoznać. Jest to ostrzeżenie dla nas samych. Można posiadać bardzo rozległą wiedzę o Bożych sprawach i nie zrobić z niej żadnego użytku, nie wchodząc w ogóle w osobistą relację z żywym Bogiem. Prośmy Boga o szczerość serca, aby to niebezpieczeństwo nie stało się naszym udziałem.

ks. Maciej Zachara MIC, „Oremus” Adwent – oktawa Narodzenia Pańskiego 2005, s. 60

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj