Jesteśmy ludźmi słabymi, grzesznymi, dlatego potrzebujemy znaków. Ale też ciągle musimy się uczyć tego, że znak jest tylko czymś, co towarzyszy słowu Boga; że to nie dla znaków Jezus przyszedł na ziemię, lecz aby nas zbawić przez swoje słowo. Jeśli otrzymujemy znaki, dowody Bożej miłości, cieszmy się i dziękujmy z całych sił. Ale przede wszystkim cieszmy się ze słowa, które codziennie Jezus kieruje do nas; słowa, które czasem karci, a czasem podnosi na duchu, ale zawsze jest słowem miłości.

Przemysław Ciesielski OP i Łukasz Kubiak OP, „Oremus” Wielki Post 2004, s. 109

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj