Słowo Boże jest „pochodnią” i „światłem” na naszej drodze. Nie zbłądzimy, jeśli będziemy posłuszni Bożym wezwaniom i nakazom. Czasami wydaje się, że Bóg nam nie sprzyja, że Jego wymagania są zbyt trudne. Pan jednak nie tylko wskazuje, co powinniśmy czynić, ale też daje siłę do podjęcia obowiązków. Trudne jest wezwanie z dzisiejszej Ewangelii: „Jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi”. Naturalnym odruchem jest odwet, a jednak tylko dobrem możemy przezwyciężyć zło. Tam gdzie spotykamy się z niesprawiedliwością i złem, potrzeba jeszcze większej miłości.
Jakub Kruczek OP, „Oremus” czerwiec 2008, s. 64