Modląc się, oczekujemy często rychłego działania Boga w naszej sprawie. Prośmy jednak o wiarę, że pomimo cierpień i niesprawiedliwości będziemy „wzięci w obronę”, gdy Syn Człowieczy przyjdzie. Lecz nade wszystko prośmy o wolę Boga w naszym życiu, bo „nasza wola – pisał Jerzy Zawieyski – prowadzi nas ku błędom i niepokojom, ku pozorom i złudzeniom”.
ks. Jakub Szcześniak, „Oremus” listopad 1998, s. 66