Bóg nie jest jedną z ewentualności w naszym życiu ani nie jest zdany na naszą łaskę i niełaskę. To On, znając serca wszystkich, wybiera sobie uczniów. Kogo On powołuje, ten przejęty miłością, od której nie może być większej, zaczyna się jej poddawać i przynosi owoc. Tak stało się z Maciejem. Gorąca modlitwa Apostołów poprzedziła jego wybór na miejsce zdrajcy. Widząc braki i słabości w Jezusowym Kościele, możemy wspomagać go modlitwą, a dzięki modlitwie Kościoła, sami stawać się apostołami.

ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” maj 2008, s. 70

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj