Był młodym mężczyzną i miał cudowną narzeczoną, z którą związał swe życiowe plany, pomysły na to, jak być szczęśliwym. I nagle to wszystko się zawaliło – co gorsza, okazało się, że sprawcą tego był Bóg! Józef, który – w przeciwieństwie do Maryi – nie był niepokalanie poczęty, musiał stoczyć wewnętrzną walkę, by podjąć decyzję wiary i zaufać Bogu, który w tym momencie wydawał się jego przeciwnikiem. Wiara pozwoliła mu jednak zobaczyć, że Bóg nie tylko spełnia swe obietnice, ale jednocześnie ludzkie pragnienia, i to w sposób przekraczający naszą wyobraźnię.
O. Przemysław Ciesielski OP & Łukasz Kubiak OP, „Oremus” Wielki Post i Triduum Paschalne 2004, s. 95