Sporo się Jezus musiał natrudzić, by uczniowie uwierzyli, że zmartwychwstał. Wyrzucał im brak wiary, ale ich nie opuścił, nie zniechęcił się, nie zwątpił w nich. Właśnie ich, którzy musieli pokonać naprawdę wielkie ciemności niewiary, uczynił Jezus świadkami swego zmartwychwstania. A oni bardziej uwierzyli Jemu niż własnym wątpliwościom, i dlatego później nie ulegli groźbom tych, którzy zabraniali im głosić Ewangelię, lecz opierając się na wierze, „bardziej słuchali Boga niż ludzi”.
O. Przemysław Ciesielski OP, „Oremus” marzec/kwiecień 2008, s. 23-24