Żyjemy w świecie znaków: Bożych i ludzkich. Po nich możemy odróżnić dobro od zła, prawdę od fałszu, błogosławieństwo od przekleństwa, obietnicę od pokusy, rzeczywistość od iluzji. Znaki są językiem wiary i drogą do wiary: trzeba nauczyć się ich jak liter alfabetu, by umieć czytać księgę życia. Z Abrahamem, ojcem naszej wiary, módlmy się dzisiaj o największy o umiejętność czytania i rozumienia Bożej mowy ukrytej w znakach, a przez to o wybawienie nas od „duchowej dysleksji”.

Wojciech Skóra MIC, „Oremus” czerwiec 2007, s. 118

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj