Pokora oznacza stawanie w prawdzie. Gdy przystępujemy do sakramentu pojednania, poznajemy prawdę o sobie – o własnej grzeszności, oraz prawdę o Bogu – o Jego miłosierdziu. Jeśli więc doświadczam Bożego miłosierdzia, to nie po to, by wywyższać się i potępiać wszystkich wokoło, lecz po to, by przebaczać. Skoro Bóg ryzykuje i ciągle mi przebacza, gdy Go o to proszę – choć nie ma pewności, że już więcej nie zgrzeszę – to czy i ja nie powinienem zaryzykować?

O. Przemysław Ciesielski OP & Łukasz Kubiak OP, „Oremus” Wielki Post i Triduum Paschalne 2004, s. 85

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj