Nikt nie lubi słuchać krytyki, zwłaszcza gdy jest przekonany o swojej uczciwości, powszechnie uznanej, a nawet podziwianej. Szczepan wytyka grzechy „sprawiedliwym”, którzy w świętym i słusznym oburzeniu go ukamienują. Szczepan patrzy w serca ludzkie, które mają być tronem Boga, i dlatego odważa się przemawiać dla dobra człowieka. największym dobrem człowieka jest jego wyzwolenie, aby bardziej stał się człowiekiem. Pokarm, który daje Jezus, prowadzi nas do wyzwolenia serca i stawania się na miarę Boga.
O. Andrzej Kuśmierski OP, „Oremus” kwiecień/maj 2007, s. 63-64