Lato 1945. Tadeusz, były żołnierz AK, któremu wojna zabrała wszystko i niczego nie oszczędziła, wędruje przez Mazury. Dociera do wdowy po niemieckim żołnierzu, którego śmierci był świadkiem.
Mieszkająca sama w dużym gospodarstwie Róża przyjmuje Tadeusza chłodno, pozwala przenocować. Tadeusz odwdzięcza się za gościnę pomocą w obejściu. Róża, choć się do tego nie przyznaje, potrzebuje czegoś więcej – przede wszystkim ochrony przed szabrownikami, którzy nachodzą jej gospodarstwo. Stopniowo Tadeusz poznaje przyczyny jej samotności… Na tle krajobrazu wyniszczonego przez wojnę, gdzie nadzieja stała się narzędziem propagandy, między dwojgiem ludzi z odległych światów rodzi się miłość… niemożliwa?
Najlepszym polskim filmem minionego roku Polska Akademia Filmowa została „Róża”. Róża otrzymała siedem Orłów. Nagrodą za osiągnięcia życia uhonorowany został Janusz Majewski, a nowym prezydentem Polskiej Akademii Filmowej wybrano Dariusza Jabłońskiego .
„Róża” zdobyła nagrody za reżyserię, główną rolę kobiecą i męską drugoplanową oraz za scenariusz, dźwięk, a także wyróżnienie publiczności. Film Agnieszki Holland „W ciemności”, który miał 10 nominacji do Orłów, otrzymał nagrody za główną rolę męską, drugoplanową rolę kobiecą oraz za zdjęcia. Dwa Orły w kategorii odkrycie roku dla Jana Komasy i za montaż zdobyła „Sala samobójców” oraz „Młyn i Krzyż” Lecha Majewskiego za kostiumy i scenografię.
Laureatami nagród za role główne zostali Robert Więckiewicz („W ciemności”) oraz Agata Kulesza („Róża”). Kinga Preis, który wystąpiła w obu tych filmach, zdobyła nagrodę w kategorii najlepsza rola drugoplanowa żeńska, natomiast w kategorii najlepszej roli drugoplanowej męskiej wyróżnienie otrzymał Jacek Braciak za „Różę”.
Dla Roberta Więckiewicza i Kingi Preis to już czwarte Orły w ich karierze.
/źródło: gosc.pl/