Dopuścić się niesprawiedliwości wobec Boga to nie tylko popełnić grzeszny czyn. To przede wszystkim nie uznać prawdy o sobie, o swojej grzeszności, i jednocześnie prawdy o Bogu, który kocha nas takimi, jakimi jesteśmy, i zawsze przychodzi nam z pomocą. Przed obliczem Chrystusa niesprawiedliwi powiedzą: „Jadaliśmy z Tobą, słuchaliśmy Twojej nauki”; w odpowiedzi usłyszą: „Nie wiem, skąd jesteście”, „Odstąpcie ode Mnie”. Obyśmy nie byli podobni do nich, obyśmy zachowali przed Bogiem serca szczere i pokorne, ufne w Jego miłosierdzie.

Ks. Jarosław Ropel, „Oremus” październik 2005, s. 106

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj