Czy wyobrażamy sobie Boga jako wyrokującego sędziego, który wzbudza lęk? Przecież Jego sąd przede wszystkim nas usprawiedliwia, a nie potępia. Jaki obraz Boga nosimy w sercu? Jeśli jest to obraz zniekształcony, nieprawdziwy, nie będziemy w stanie zbliżyć się do, nie mówiąc już o intymnej zażyłości, do jakiej On każdego z nas zaprasza. Prośmy o światłe oczy serca, byśmy umieli rozpoznać i przyjąć miłość Ojca, którą Chrystus objawia nam w Eucharystii.
ks. Jarosław Ropel, „Oremus” październik 2005, s. 109