Jezus zapowiada, że „w owym dniu o nic nie będziemy Go pytać” i będzie nam towarzyszyła „radość, której nikt nam nie odbierze”. Można też śmiało dopowiedzieć, że wewnętrzny pokój ogarnie obolałe serca. Łzy, jeśli popłyną, to tylko ze szczęścia. Umysł ogarnie zrozumienie i zgoda wobec trudów przebytej drogi, a przede wszystkim przyjdzie radosne zdziwienie, że wszystko należy do Boga. Swoim zmartwychwstaniem Jezus potwierdza, że ta obietnica nieba to nie słowa rzucone na wiatr…

Tomasz Zamorski OP, „Oremus” Okres Wielkanocny 2009, s. 163

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj