Pan Jezus powołuje nas nie w nagrodę za nasze zasługi, ale pomimo naszej słabości. Doświadczył tego św. Mateusz. Celnik, grzesznik – nie spotkał się z potępieniem ze strony Jezusa, lecz doznając Jego miłosierdzia, został wezwany, by Go naśladować, i stał się Jego Apostołem. Spisał Ewangelię adresowaną do Żydów, w której ukazał Jezusa jako wypełnienie proroctw Starego Przymierza. Głosił Dobrą Nowinę na Wschodzie, gdzie przypieczętował swoje świadectwo męczeńską krwią.

ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 89

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj