Stawiając nas wobec Jezusa, dzisiejsza liturgia zachęca, aby na Niego patrzeć i rozważać Jego życie. Zdani na siebie, możemy załamać się swoim grzechem i spadającymi na nas nieszczęściami, jednak Jego obecność wszystko zmienia. Daje siłę, by po raz kolejny dźwigać się z upadku, by jak Jair i kobieta cierpiąca na krwotok prosić z wiarą o pomoc w najtrudniejszych sprawach. Prośmy, aby i nam, dla których w tej Eucharystii uobecni się śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, nie zabrakło siły do codziennych zmagań.
Mira Majdan, „Oremus” luty 2009, s. 14