Często, kobieta zaraz po urlopie macierzyńskim chce wracać do pracy. O to by zaopiekował się maluchem, prosi któregoś z rodziców. Proszeni o pomoc, czują się potrzebni i docenieni. Wnuczek, jest dla dziadków źródłem wielkiej radości i satysfakcji. Jednak codzienna opieka nad dzieckiem, może stać się powodem pretensji, a nawet konfliktów. Może także nadmiernie męczyć starszych ludzi.

Zatrudnienie niani jest bardzo kosztowną sprawą. Jeśli nawet rodzinę na nianię stać, rodzice czują się niepewnie zatrudniając do opieki nad dzieckiem kogoś obcego.Agga24 napisała: Nie wyobrażam sobie, że oddaje dzieciątko w ręce niani – obcej. Chyba, że znałabym tą osobę wcześniej osobiście. Rzeczywiście najlepszym wyjściem jest babcia – wszak ona nie da krzywdy dziecku zrobić.

Babci rodzice mogą zaufać. Dodatkowo, dziecko otrzymuje przy niej stabilność, komfort i miłość. Dziadkowie mają więcej czasu, cierpliwości, mądrości, doświadczenia życiowego, są spokojniejsi i bardziej rozważni. Badania pokazują też że osoby, które w dzieciństwie utrzymywały ciepły i bliski kontakt z dziadkami, mają lepszy obraz samego siebie, lepiej nawiązują kontakty.

Ale są też minusy takiego wyboru. Pod opiekę dziadków dzieci oddaje się zwykle na dłużej, niż w przypadku opieki sprawowanej przez obcą osobę. Rodzice mniej czasu spędzają z dzieckiem. Dziadkowie są przemęczeni a czasem nawet wykończeni długotrwałą opieką. Do tego dochodzi fakt, że babcia nie jest naszym pracownikiem więc nie działa tu zasada płacę – wymagam. Babci więc trudniej zwrócić uwagę na to, że robi coś źle. Minusem może być też wiek babci, a co za tym idzie – gorsza kondycja fizyczna. Nawet najbardziej oddana babcia boleśnie odczuje niespożytą energię malucha.

To pokolenie babć jest pierwszym, w którym kobiety same były pracującymi matkami, więc współczują kobietom, które muszą godzić pracę z opieką nad dzieckiem – mówi Caroline Needham ze Stowarzyszenia Babć i Dziadków.

Często rodzice zaczynają przerzucać swoje obowiązki (wynikające z faktu, że są rodzicami) na opiekujących się dzieckiem dziadków. Dają wskazówki i zalecenia, gdy tymczasem sami powoli zaczynają wycofywać się z życia dziecka i jego wychowania. Ponadto trzeba pamiętać o tym, że nawet będąc na emeryturze dziadkowie mają swoje sprawy i problemy, na których załatwienie potrzebny jest im czas.

Basia napisała: Dzieci ma się na własny rachunek, od wychowywania są rodzice. Dziadkowie mogą tylko (ale nie muszą) pomóc.

Czym innym jest pomoc, a czym innym obarczanie opieką nad dzieckiem przez cały tydzień, po kilkanaście godzin dziennie.

Problem zaczyna się, gdy próbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie: gdzie kończy się pomoc a zaczyna wykorzystywanie? Jest to kwestia ściśle indywidualna.

Gdy dziadkowie zajmują się dzieckiem, niezależnie od tego w jakiej jesteśmy sytuacji trzeba pamiętać o tym, by za pomoc podziękować. Może nawet kupić jakiś drobny prezent. To, że opiekują się dzieckiem nie jest ich obowiązkiem, to jedynie dobra wola.

Mały przewodnik dla rodziców i dziadków:

Dla babć

  • Szanuj zasady i rozkład dnia rodziców, nawet jeśli nie są zgodne z Twoimi.
  • Przygotuj swój dom na pobyt dzieci: wiele wypadków domowych ma miejsce w domach dziadków.
  • Nikt nie ma pożytku z wykończonej babci, więc jeśli zajmujesz się dziećmi, musisz odłożyć inne sprawy. Gdy nie możesz, lub jesteś zmęczona – nie czuj się winna mówiąc: nie.
  • Jeżeli zajmujesz się wnukiem w domu swoich dzieci nie próbuj „meblować” im życia po swojemu.

Dla mam

  • Zaufaj swojej babci-niani nawet jeśli jej metody różnią się od Twoich. W końcu wychowała Ciebie albo Twojego męża. Może być zdenerwowana, więc nie pogarszaj sytuacji pokazując jej, że jesteś niespokojna.
  • Jeśli masz małe dzieci, powinnaś wyjaśnić jej nowe teorie, większość babć uzna, że dużo się zmieniło. Najtrudniej jest rozłożyć spacerówkę, spróbujcie zrobić to razem.
  • Nie zakładaj, że babcie chcą zająć się dziećmi wtedy, gdy Ty tego chcesz, nie bądź zazdrosna o ich więź – dla wszystkich starczy miłości. I pozwól jej trochę je rozpieszczać, to jej przywilej.

Dla teściów

  • Jest wiele potencjalnych nieporozumień pomiędzy teściowymi i synowymi. Jeśli jesteś matką mamy dziecka, zrób wszystko, co możesz, aby Twoje relacje z drugą babcią dobrze się układały.
  • Pamiętaj, że córka naturalnie w pierwszej kolejności obdarza zaufaniem swoją matkę.
  • Wszystko staje się coraz mniej matriarchalne, więc włącz ojca i słuchaj, co ma do powiedzenia.
  • Na podstawie Jane Fearnley -Whittingstall, autorki „Przewodnika Dobrej Babci”.

Rady są zaczerpnięte ze stron: www.dziecko.onet.pl oraz www.rodzina.senior.pl

Dorota Duchnowska

Udostępnij:
  • Facebook
  • Wykop
  • Twitter
  • Google Bookmarks
  • LinkedIn
  • email
  • Drukuj